Nie odnotowano naruszenia przestrzeni powietrznej
W nocy z poniedziałku na wtorek w okolicach nieczynnego poligonu wojskowego policjanci i strażacy poszukiwali niezidentyfikowanego obiektu latającego. Służby zaalarmowała osoba cywilna, która miała widzieć łunę, "coś co leciało" nad lasem. Po blisko trzech godzinach poszukiwania przerwano - niczego nie znaleziono.
Straż pożarna przekazała PAP, że nikt nie został ranny, nie doszło do zniszczenia mienia, czy pożaru w lesie.
Rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Jacek Goryszewski powiedział PAP, że wojsko zostało poinformowane o nocnych poszukiwaniach ale nie uczestniczyło w nich. "Tego dnia nie odnotowano naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Zapewniam, że odpowiednie jednostki wojskowe czuwają nad bezpieczeństwem i monitorują sytuację" - podkreślił.
W miniony weekend odnaleziono na Mazurach obiekt latający, który został zabrany do badania przez służby wojskowe. Ppłk Goryszewski powiedział PAP, że badania trwają, w związku z czym nie może powiedzieć, czym był odnaleziony obiekt. Spekulacje medialne podawały, że był to albo balon meteorologiczny, albo szpiegowski.
W ostatnim czasie w woj. warmińsko-mazurskim służby już kilkukrotnie były alarmowane o obiektach latających - nie każda z tych informacji potwierdzała się. (PAP)
Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska
jwo/ mark/