Olsztyn/ Rozpoczął się proces w sprawie zabójstwa pod Gietrzwałdem
Do tej zbrodni doszło w październiku 2022 r. w gminie Gietrzwałd. Piotr F. i pokrzywdzony byli braćmi, mieszkali razem w domu rodzinnym. Obaj nadużywali alkoholu. Według ustaleń prokuratury Piotr F., gdy był pijany, niejednokrotnie zachowywał się agresywnie, prowokował innych do bicia. Bracia byli skonfliktowani. Od pewnego czasu mieszkał z nimi także drugi z oskarżonych – Krzysztof K., którego Piotr F. poznał latem 2022 r. i sprowadził do domu.
W dniu zabójstwa obaj oskarżeni pili alkohol. Po pewnym czasie do domu przyszedł pokrzywdzony. Pomiędzy braćmi doszło do sprzeczki. Pokrzywdzony miał pretensje, że w jego domu mieszka Krzysztof K. i zaczął go wypraszać. Doszło do szarpaniny, w rezultacie której Piotr F. i Krzysztof K. mieli zadać mężczyźnie liczne ciosy nożami, w tym w klatkę piersiową. Pokrzywdzony doznał rozległych obrażeń wewnętrznych i zmarł.
Ponadto Piotr F. został oskarżony o przestępstwo kierowania gróźb karalnych wobec innej osoby, czego miał dopuścić się marcu 2022 r. w Gietrzwałdzie.
Proces w tej sprawie rozpoczął się we wtorek przed Sądem Okręgowym w Olsztynie. Piotr F. - przesłuchany na rozprawie - częściowo przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Odnośnie zabójstwa wyjaśniał m.in., że mógł zadać bratu ciosy nożem, ale okoliczności tych nie pamięta, ponieważ był pijany.
Natomiast Krzysztof K. nie przyznał się do udziału w zabójstwie i złożył wyjaśnienia. Z jego wyjaśnień wynikało, że wprawdzie był obecny w czasie szarpaniny, jaka rozegrała się pomiędzy braćmi, jednakże nie był świadomy tego, że pokrzywdzonego zraniono wówczas nożem.
Sąd, poza wysłuchaniem wyjaśnień oskarżonych, przesłuchał też pierwszych świadków, w tym kobietę, wobec której Piotr F. miał kierować groźby pozbawienia życia. Kolejną rozprawę zaplanowano na 11 października.(PAP)
autor: Marcin Boguszewski
mbo/ jann/