Ołtarz Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej w kościele Serca Pana Jezusa poddano renowacji
Prace nad renowacją ołtarza Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Matki Bożej znajdującego się w prawej nawie trwały trzy lata. Odnowiony ołtarz odsłonięto w 170. rocznicę ogłoszenia dogmatu Niepokalanego Poczęcia.
"Podczas prac oczyszczono ołtarz, wyeliminowano korniki, odtworzono ubytki i odrestaurowano figury. Przez wiele lat ołtarz był mocno zabrudzony, ponieważ kościół był wcześniej nieekologicznie ogrzewany. Usunięcie zabrudzeń, odmalowanie i pozłocenie przywróciło pierwotny blask ołtarza - powiedział PAP proboszcz parafii ks. Janusz Wieszczyński.
Dyrektor Archiwum Archidiecezji Warmińskiej ks. prof. Andrzej Kopiczko, który razem z wieloletnim proboszczem Julianem Żołnierkiewiczem jest autorem monografii o świątyni, przypomina, że o ołtarz poświęcony Matce Bożej zabiegali czciciele Maryi, a inspiracją była obchodzona w 1904 roku 50. rocznica ustanowienia dogmatu i związany z nim rok jubileuszowy.
Wiernym zależało na tym, by umieścić w nim nie tylko wizerunek Niepokalanej, ale także wszystkie tajemnice różańcowe. Zamówiono go w firmie Schreinera w Regensburgu (Ratyzbonie). Był to bardzo znany w Olszynie i okolicy wykonawca ołtarzy i innych przedmiotów kościelnych.
Wartość ołtarza określono na około 7500 marek. Początkowo zamierzano poświęcić go 8 grudnia 1904 roku czyli w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP, ale został dostarczony nieco później, 23 grudnia. Ustawiono go jednak jeszcze przed Bożym Narodzeniem i przed nim sprawowano w święta niektóre msze. Na łamach ówczesnej "Gazety Olsztyńskiej" napisano, że ołtarz jest arcydziełem sztuki i już w Regensburgu był podziwiany. 1000 marek na jego zakup podarował dziekan olsztyński ks. Józef Teschner, natomiast reszta pochodziła ze składek.
W środku umieszczono tabernakulum, nad nim w centralnej części naturalnej wielkości figurę Matki Bożej Niepokalanego Poczęcia, a po bokach sceny Zwiastowania i Bożego Narodzenia. W kolejnej kondygnacji jest rzeźba Matki Boskiej Różańcowej z Dzieciątkiem oraz ze św. Dominikiem i św. Klarą, po bokach wizerunki św. Anny i św. Joachima. Nieco wyżej jest jeszcze w środku św. Agnieszka, a po lewej i prawej stronie św. Dorota oraz św. Barbara. Na dole pod mensą po lewej stronie jest płaskorzeźba Wieczerzy w Emaus, a po prawej Ofiary Melchizedeka. Ciekawostką jest także przygotowane w dolnej części miejsce na Grób Pański, które może być odsłaniane w Wielki Piątek.
Cztery lata temu, na Boże Narodzenie 2020 roku, odnowiono ołtarz centralny w tej świątyni, który jest najwyższym ołtarzem, jeśli chodzi o kościoły neogotyckie w Polsce Północno-Wschodniej.
Główną postacią centralnego ołtarza, który wykonano na początku 1911 roku, jest figura Chrystusa naturalnej wielkości, otoczona przez czterech ewangelistów, a także figury św. Tomasza z Akwinu i św. Teresy z Avila. W otwartym centralnym ołtarzu jest osiem scen. Cztery środkowe ukazują cztery tajemnice cierpienia Chrystusa: Modlitwa w Ogrójcu, Biczowanie, Cierniem koronowanie i upadek pod krzyżem i następne cztery to: dwie ze starego (ofiara Melchizedeka i Manna na pustyni) i dwie z Nowego Testamentu (Emaus i Ostatnia Wieczerza).
Kościół pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa to druga najstarsza, po konkatedrze św. Jakuba, świątynia w Olsztynie. Neogotycki kościół został zbudowany w latach 1901-1903. Niemieccy olsztynianie nazywali go "feine Kirche" czyli piękny, wytworny i subtelny. Dla współczesnych olsztynian jest niezwykle ważny, ponieważ gromadzą się w nim różne grupy, stowarzyszenia, odbywają się także uroczystości w święta państwowe i przy okazji obchodów lokalnych.
Agnieszka Libudzka (PAP)
ali/ jpn/