Trwajmy w swojej tradycji, języku i wyznaniu
W wielkanocnym orędziu do wiernych biskupi kościoła greckokatolickiego w Polsce - arcybiskup Eugeniusz Popowicz (metropolita Przemysko – Warszawski) oraz biskupi Włodzimierz R. Juszczak (władyka Wrocławsko-Koszaliński) i Arkadiusz Trochanowski (władyka Olsztyńsko - Gdański) napisali, że "prawda o zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa zaskakuje świat od dwóch tysięcy lat i jest źródłem radosnej nadziei dla tych, którzy przyjmują ją z wiarą".
"Moc zmartwychwstania Chrystusa jest dzisiaj naszą nadzieją w Cerkwi, życiu publicznym i osobistym. Nie mamy pewniejszej i silniejszej pomocy – ani w dyplomacji międzynarodowej, ani w sile wysiłków wojskowych, ani w porozumieniach międzyludzkich, które są gotowe ustalić cenę trzydziestu srebrników za Bezcennego. W swoim zmartwychwstaniu Chrystus, mocą Ducha Świętego, czyni jednym narodem tych, którzy kiedyś się sobie przeciwstawiali: +Nie ma już Żyda ani Greka... ani mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie+ (Gal 3:28)" - napisali zwierzchnicy polskiej cerkwi greckokatolickiej.
Biskupi przyznali, że kolejną Wielkanoc obchodzimy w czasie "gdy cała ludzkość pogrążona jest w niepewności i strachu, kiedy nie milkną strzały w Ukrainie i w wielu innych zakątkach świata, kiedy trudno znaleźć nadzieję".
"W tym trudnym momencie historii, naznaczonym chaosem wojen, zmartwychwstały Jezus jawi się jako potężne źródło światła. Jego misją jest niesienie światu światła. To właśnie w tym naszym zranionym świecie jesteśmy wezwani do dawania świadectwa o mocy zmartwychwstania (...). Nasz Zbawiciel przezwycięża wszystko, co odbiera pokój serca i niszczy poczucie bezpieczeństwa. W poranek wielkanocny udajemy się na pielgrzymkę z Chrystusem, który ukazuje się nam jako znak zwycięstwa nowego życia oraz wyzwolenia od grzechu i śmierci. Przez swoje chwalebne zmartwychwstanie Jezus zapewnił nas, że jest Panem historii i życia i że żadna przemoc nie może Go pokonać. Nawet ciężki kamień na jego grobie nie był w stanie powstrzymać jego triumfalnego zmartwychwstania" - napisali biskupi w liście do wiernych.
"Nasze świadectwo wiary wyjawia się w pomaganiu innym, zwłaszcza potrzebującym, w opiece nad chorymi, samotnymi, niepełnosprawnymi, tymi, którzy są dziś na pierwszej linii frontu w Ukrainie lub którzy wrócili z frontu jako kaleki. Oni również potrzebują nadziei, którą przynosi Jezus Chrystus. Głośmy także nadzieję życia wiecznego tym, którzy stracili swoich bliskich, zwłaszcza rodzinom w Ukrainie" - zaapelowali biskupi. Podziękowali także wiernym za materialne i duchowe wspieranie walczącej Ukrainy.
Zwierzchnicy trzech polskich diecezji cerkwi greckokatolickiej przypomnieli wiernym, że trwa Rok Jubileuszowy i zachęcali, do uczestniczenia w różnych wydarzeniach religijnych, np. w Jarosławiu przy ikonie Matki Bożej Brama Miłosierdzia, czy na górze Jawor. Biskupi poprosili wiernych, by ci trwali i szanowali cerkiew, język i kulturę. "Wspierajmy naszą społeczność, słuchajmy siebie nawzajem, módlmy się za siebie nawzajem. Niech nasze czyny przemówią za nas, a to będzie nasze zwycięstwo" - podkreślili.
Biskupi kościoła greckokatolickiego wyrazili nadzieję, że "radosne, rodzinne, ale przede wszystkim głęboko duchowe świętowanie tegorocznych świąt Zmartwychwstania Chrystusa umocni w każdym wiarę w ostateczne zwycięstwo dobra nad złem i w życie wieczne z Chrystusem zmartwychwstałym".
W spisie powszechnym z 2021 roku przynależność do kościoła greckokatolickiego w Polsce zadeklarowało 33,2 tys. osób. Najwięcej wiernych, według tych danych, mieszka w woj. warmińsko-mazurskim - ponad 9 tys. Nieco ponad 3,5 tys. deklarujących przynależność do tej cerkwi mieszka w woj. dolnośląskim, ponad 3 tys. wiernych odnotowano także w woj. pomorskim. (PAP)
jwo/ agz/ mhr/
